KaS602 zrozum ze te wyniki w postaci 3 litrow/100km to bzdury, jesli by to byla prawda to uwierz ze zadna firma by sie nie starala za miliony dolarow budowac oszczedne jednostki napedowe
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-02-11, 12:56
TheArt napisał/a:
KaS602 zrozum ze te wyniki w postaci 3 litrow/100km to bzdury
Nie, nie zrozumiem. Co Ty taki uprzedzone jestes?
Zebym nie jezdzil samochodem z jednostka 1.5 dCi to moze tez bym nie wierzyl. I nie wciskaj mi, ze to bzdury. Druga sprawa taka, ze tak niskie spalanie o ktorym pisze to wyniki minimalne, ktore udalo sie osiagnac stylem jazdy dalece odbiegajacym od codziennego eksploataowania samochodu... ale mozliwe do osiagniecia
TheArt napisał/a:
jesli by to byla prawda to uwierz ze zadna firma by sie nie starala za miliony dolarow budowac oszczedne jednostki napedowe
To wlasnie jest efekt pracy rzeszy specjalistow i nakladu milonow dolarow w oszczedne jednostki
zadna firma by sie nie starala za miliony dolarow budowac oszczedne jednostki napedowe
No przecież właśnie te jednostki to są efekty długich lat rozwoju i grubej kasy włożonej w ich rozwój! Czy tobie się wydaje, że rozwój polega na tym, że od zera buduje się maszynę sprawniejszą od poprzedniej o np 30%? Nie! Efekty osiąga się na przestrzeni wielu lat, małymi kroczkami. Porównaj sobie, ile paliły silniki porównywalnej wielkości np 30 lat temu...
Oczywiście, że rekordy spalania auta były przeze mnie sprawdzane celowo. Dokładnie tak jka pisze Laisar i kilka innych osób (KaS, Black Eryk), DCi potrafi spalić poniżej 4L/100km i to nie jest bajka, bo sam się o tym przekonałem. Przed kupnem Logana też ciężko mi było uwierzyć. Jazda o kropelce na trasie pozwala (w DCi) osiągnąć takie spalania.
Normalna przepisowa jazda w trasie z żwawym przyspieszaniem to już koło 4,2L/100km. W mieście przy jeździe o kropelce i umiarkowanych postojach na światłach najmniej spaliłem 4,5L/100km, normalnie jest to nieco ponad 5.
Średnio na całym baku nigdy nie spaliłem więcej niż 5,2/100.
Doleję oliwy do ognia i powiem więcej, są takie auta, które potrafią spalić poniżej 3L/100km. Np. Audi A2 1.2 TDi w wersji eco, podobnie Lupo, C1/Aygo/107 1.4 HDi/D4D...
Taki efekt osiągnięto właśnie dzięku wytężonej pracy rzesz konstruktorów. BMW serii 7 z silnikiem o pojemności ponad 4.0 i mocy ponad 300KM odczas ostrej jazdy poza miastem potrafi się zmieścić w 17L/100km. To dużo? Nie, to efekt wytężonej pracy wielu uczonych ludzi. 330KM - 17/100, czyli na każde 165KM przypada 8,5L/100, a na każde 82,5KM - 4,25L/100km i to przy wariackiej wręcz jeździe!! Jak na tą moc to nie jest wiele.
A konstruktorzy mają zagwozdkę, bo niedługo (za 5, 10 lat) nowe auta nie będą mogły wogóle emitować CO2, co praktycznie wyklucza stosowanie jednostek spalinowych. Normy Euro 5 i Euro 6 będą wyraźnie bardziej restrykcyjne.
Żadna maszyna nie jest jak narazie na tyle doskonała by nie mogła być udoskonalona, wszak perpetum mobile nie istnieje
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Gość
Wysłany: 2008-02-11, 23:25
A ja jestem niedowiarek mimo wszystko, musicie mi pokazac ;). Mowic ze silnik 1.5 spala 4 litry to jakby mowic ze Medion produkuje swietny sprzet HiFi a piwo Krzak smakuje jak Tyskie.
Sory chlopaki, sie nie gniewajcie ale dla mnie to bajki. Wiem ze diesle sa oszczedne, ale nigdy auto wazace ponad tone, z silnikiem 1.5 (ktory wedlug mnie dla Logana jest za maly) nie zmiesci sie w 5 litrach. Wniosek jeden, Logan ma spieprzony komputer, jest to auto klasy niskiej, zatem nie wierze ze ma cudowne silniki nad ktorymi pracowali rzesze konstruktorow. Moze w Mercedesie czy Jaguarze, ale w DACI? Zarty sobie stroicie? Przeciez to kompletnie budzetowe auta.
Wskazania "komputera" zostały wielokrotnie sprawdzone starą dobrą metodą tankowania do pełna - której zresztą większość z nas i tak pewnie używa.
Argument o marnym silniku Logana skoro to tanie auto jest właściwie jednym z głupszych jakie słyszałem - przecież budżetowość Logana wzięła się głównie z wykorzystania do jego budowy już używanych masowo przez Renault rozwiązań technicznych, a nie przez zaprojektowanie czegoś nowego taniego, a badziewnego. Dotyczy to prawie wszystkich głównych części, poczynając od płyty podłogowej, przez silnik, zawieszenie, skrzynię biegów, aż do wskaźników i przełączników na desce skończywszy.
Najważniejszy jest jednak moim zdaniem argument porównawczy - jest mnóstwo samochodów o podobnych osiągach, więc nie jest to żaden "cud Dacii" (której raporty spalania są zresztą podobnie powtarzalne niezależnie od kraju).
Ale cóż, mamy w końcu wolność wyznania: masz prawo wierzyć (lub nie) w co tylko chcesz - nawet jeśli fakty przeczą Twojej wierze <;
A pokazać oczywiście można, jeśli tylko będzie okazja, ale oby się tylko nie okazało, że Twoja wiara jest fanatyczna i przetrwa nawet wizytę u dystrybutora... (w końcu w nim też może być oszukany licznik :P ).
[ Dodano: 2008-02-12, 00:09 ]
Aha, a przykładowe porównania też są do bani: np ja nie lubię piwa i dla mnie owszem, wszystkie smakują tak samo - beznadziejnie :P
Nieco bardziej serio to podałeś przykłady rzeczy kompletnie subiektywnie ocenianych - jakość dźwięku i smak piwa - wobec właściwie obiektywnych danych nt spalania. Z logiki - pała (((;
I generalnie to raczej sugerowałbym nienadużywanie dużych kwantyfikatorów, bo prawie zawsze [; można się na tym, nomen omen, przejechać...
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-02-12, 01:30
Propunuje zakonczyc ten temat bo powoli robi sie jalowy...
Kazdy ma swoje zdanie i bedzie sie go trzymal. Zasdady ekonomicznej jazdy to nie tylko niskie obroty. Jak ktos nie umie, to nigdy nie uwierzy, ze tak niskie spalanie mozna osiagnac.
Z moich doswaidczen z loganem 1.6 MPI wynika, ze spala on od 4.9 litra na trasie do 19 litrow w miescie (tankowana tylko VERVA98 z Orlenu) .
Sa to skrajne wyniki dwoch roznych stylow jazdy. (skąpczooszczędnościowy na trasie i bardzo dynamiczny w miescie), wiec wszystkie posrednie wyniki mozna uznac za realne, obojetnie co, kto pisze. Jak kto chce, tyle mu spali...
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2008-02-12, 03:02, w całości zmieniany 2 razy
Gość
Wysłany: 2008-02-12, 02:14
laisar z calym szacunkiem ale wydaje mi sie ze posunales sie troche za daleko, ja cie nie obrazam a ty owszem
Reanult nigdy dobrych aut nie robil, zreszta jak kazda marka z Francji, stad watpliwe zeby mieli super oszczedne silniki
Z logiki jestem raczej celujacy, biorac pod uwage ze ucze studentow matmy
Zatem znim cos powiesz ugryz sie w jezyk, nie o to chodzi zeby sie nawzajem obrazic, ja w niczym nie pilem do ciebie a ty do mnie co rusz, mam nadzieje ze chociaz przeprosisz
O spalaniu paliwa rzedu 3 czy 5 litrow na 100km proponuje pisac w innym dziale, jest tam temat humor :) Bo jak czytam te udokumentowane tezy przez auto swiat i innych pseudofachowcow ze mozna spalic np 2,9 od razu humor mi sie poprawia
Proponuje powstrzymać się od działu humor - bo jak najbardziej nie masz racji , sprawdziłem i wiem ile moje auto potrafi spalić.
TheArt napisał/a:
A ja jestem niedowiarek mimo wszystko, musicie mi pokazac ;). Mowic ze silnik 1.5 spala 4 litry to jakby mowic ze Medion produkuje swietny sprzet HiFi a piwo Krzak smakuje jak Tyskie.
Sory chlopaki, sie nie gniewajcie ale dla mnie to bajki. Wiem ze diesle sa oszczedne, ale nigdy auto wazace ponad tone, z silnikiem 1.5 (ktory wedlug mnie dla Logana jest za maly) nie zmiesci sie w 5 litrach. Wniosek jeden, Logan ma spieprzony komputer, jest to auto klasy niskiej, zatem nie wierze ze ma cudowne silniki nad ktorymi pracowali rzesze konstruktorow. Moze w Mercedesie czy Jaguarze, ale w DACI? Zarty sobie stroicie? Przeciez to kompletnie budzetowe auta.
Jeżeli dokładnie byś czytał i rozumiał co czytasz to byś tak nie twierdził , wnioskując po Twojej wypowiedzi mogę stwierdzić że masz marne pojęcie o zarówno Daci jak i o tym kto robił Dacie i z jakim masz do czynienia silnikiem - dlatego najpierw kolego trochę poczytaj , doucz się a potem będziesz mówił że coś jest realne- bądź nie.
Pozdrawiam
PS> A co najlepsze kolego TheArt - pamiętam że napisałeś temat "10 przykazań na ekonomiczną jazdę" - jeżeli nie wierzysz w niskie spalanie i ekonomiczną jazdę to po co piszesz tematy które są dla Ciebie czymś nierealnym ?
_________________ LOGAN 1.5 DCI (niestety troszke się poobijał i został sprzedany)
laisar z calym szacunkiem ale wydaje mi sie ze posunales sie troche za daleko, ja cie nie obrazam a ty owszem
Nigdy w życiu! Bardzo się staram, żeby wszystkie używane przeze mnie (kontr)argumenty odnosiły się tylko do wypowiedzi interlokutora, a nie do samej jego osoby. (c.d.niżej)
Cytat:
Reanult nigdy dobrych aut nie robil, zreszta jak kazda marka z Francji, stad watpliwe zeby mieli super oszczedne silniki
Stereotypy i to jak zazwyczaj bywa - niezbyt prawdziwie. W przeciwieństwie do faktów jakie można znaleźć w różnych zestawieniach DEKRA-y, ADAC-u czy innego TUV-a, z których wynika, że zasadniczo nie ma czegoś takiego jak francuskie, niemieckie czy japońskie samochody (albo te na "F" (; ) - są tylko konkretne, mniej lub bardziej dopracowane, modele.
Cytat:
Z logiki jestem raczej celujacy, biorac pod uwage ze ucze studentow matmy
Mam nadzieję, że nie uznasz tego za obraźliwe czy złośliwe, ale... znasz przysłowie o szewcu bez butów? (((; Np ja jestem grafikiem, detepowcem - czyli właściwie pracuję w poligrafii, a własnych wizytówek jakoś się nie dorobiłem <<<:
Cytat:
Zatem znim cos powiesz ugryz sie w jezyk, nie o to chodzi zeby sie nawzajem obrazic, ja w niczym nie pilem do ciebie a ty do mnie co rusz, mam nadzieje ze chociaz przeprosisz
Jeśli naprawdę poczułeś się urażony, to szczerze przepraszam - nie było moim zamiarem nikogo obrażać i jestem pewien że w mojej wypowiedzi nie da się znaleźć żadnych uwag do Twojej osoby.
Uprzedzając, wyjaśniam, że określenie "głupi argument" nie jest bynajmniej określeniem dotyczącym osoby - można być osobą godną szacunku i podziwu, a mimo to gadać głupoty.
Tak samo zresztą, żartobliwa w zamierzeniu, uwaga nt logiki - jestem pewien, że nawet jeśli nasze poczucia humoru są rozbieżne, to jednak logikę mamy wspólną i merytorycznie musisz się zgodzić, że tamte przykłady bytów subiektywnych nie były najbardziej adekwatnymi.
Tak czy owak - jeszcze raz oczywiście przepraszam za możliwość urażenia uczuć, niemniej jednak zdanie o mylności Twoich poglądów podtrzymuję (;
Cytat:
zgadzamy sie za to w jednym, smaku piwa ;)
No, to już coś - zawsze jakiś wspólny grunt (((: Bardzo się cieszę, ale... tym bardziej kompletnie nie rozumiem tego porównania smaku Tyskiego i Krzaka [[[:
Gość
Wysłany: 2008-02-12, 20:21
ale zrobilem haje ;) dobra chlopaki moj w tym tygodniu spalil 10l/54km :D i czemu mam lyse opony z tylu? ;)
jak deptasz to masz lyse. jaki masz silnik u siebie? ile koni, jaki moment, przy jakich to uzyskujesz obrotach, i jak zasilany -wtrysk czy gaznik? wszystko to rzutuje na spalanie, no i ciezka noga. ja prawde mowiac tez deptam i dlatego nie osiagam spalania, o ktorym mowi instrukcja, choc patrzac na komputer, wiem ze moglbym spalic mniej. tylko gdzie wtedy przyjemnosc z jazdy? w tej chwili srednie mam 6,6 jezdzac pol miasto i pol trasa. pozdr
Wersja ta wyróżnia się od pozostałych usportowionym wyglądem.
_________________ 102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Gość
Wysłany: 2008-02-15, 18:23
El Logano ;) GTi to nazwa zastrzezona, dotyczy wersji silnikowych usportowionych, patrz google. Nazwa pochodzi od francuskiego slynnego wyscigu, dla niewtajemniczonych. A co oznacza to juz trzeba sprawdzic na wlasnej skorze ;)
Wiem ze diesle sa oszczedne, ale nigdy auto wazace ponad tone, z silnikiem 1.5 (ktory wedlug mnie dla Logana jest za maly) nie zmiesci sie w 5 litrach.
wybacz kolego ale pier........... niczysz bez sensu... zapoznaj sie najpierw z faktami a potem wypowiadaj w temacie...
Już mówiłem piszcie i mówcie co chcecie, a ja wiem swoje bo przecież tym jeżdżę, a pier.....niczą tylko jakieś niedowiarki. Nara trzymajcie się niedowiarki tak właśnie powiedziałem. Życzę wam gumowych słupów i szerokiej drogi.
Przedstawiam moje pierwsze wyniki spalania: po zakupie samochodu zatankowałem (dokładnie) 49,64 l ON, przejechane mam tyle ile widać - 1010 km, no i średnie spalanie - 4,3 l/100 km; na dodatek komputer "mówi " mi, że jeszcze mogę przejechać ponad 150 km. The Art - Ciebie szczególnie pozdrawiam.
komp1.jpg
Plik ściągnięto 151 raz(y) 88,42 KB
komp2.jpg
Plik ściągnięto 162 raz(y) 89,92 KB
Gość
Wysłany: 2008-02-15, 23:57
Marek1603 twoje wyniki spalania sa realne. 5 litrow to norma oszczednej jazdy.
TheArt ja się nie spieram, ja stwierdzam fakty. Ja używam w towarzystwie takiego sformułowania (nie kieruję go teraz do Ciebie) "powiedz mi jaki masz samochód, gdzie jeździsz zwykle i ile ci pali i wiem już jakim jesteś kierowcą". Nie będę tego dalej rozwijał, ale napiszę jedno: jestem wielkim przeciwnikiem piractwa drogowego.
Ostatnio zmieniony przez wox 2008-03-12, 00:36, w całości zmieniany 1 raz
The art jak bedziesz chcial sie przekonac ze mozna zejsc ponizej 3,5l na wskazniki komputera to zaparaszam na przejazdzke :) ale za kazde 0,1l w dol ponizej stawiasz litra :):) tylko zastanow sie czy bedzie ci sie to oplacalo ;)
[ Komentarz dodany przez: KaS602: 2010-01-14, 13:01 ] W mojej ocenie dalsza dyskusja i rozpisywanie się w tym temacie jest bezcelowa, więc go zamykam. Temat ten powstał jako efekt porządków w temacie "Spalanie" ( http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=105 ) i dalsze "odkopywanie" po dwóch latach chyba nie ma większego sensu.
W razie jakichkolwiek uwag czekam na PW.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez KaS602 2010-01-14, 13:16, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum