Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: .
Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-07-18, 13:31
No i dziadek teraz odpowie za to, pójdzie siedzieć i już panda nie pojeździ. Ale 8 lat za takie coś i to na przejściu dla pieszych zdecydowanie za mało. Po drogach jeździ masa takich dziadków, rok temu taki dziadek z babką tez pandą na oko 70-80 lat wyjechał prosto z lasu z grzybów zapewne na drogę 81 przede mnie. Dobrze że lewym pasem nic nie jechało i go ominąłem.
No i dziadek teraz odpowie za to, pójdzie siedzieć i już panda nie pojeździ. Ale 8 lat za takie coś i to na przejściu dla pieszych zdecydowanie za mało.
Szczerze mówiąc to wątpie czy w ogóle trafi do zakładu karnego, pewnie adwokacina będzie tłumaczyć że wiek, że stan zdrowia --> i to byłby paradoks, gdyby stan zdrowia nie był przeszkodą w siadaniu za kierownicę, ale nie pozwoliłby na odsiadkę... Nawet jeśli pójdzie siedzieć na pewno nie na 8 lat bo to górna granica kary, a polskie sądy bardzo rzadko z niej korzystają
Ciekawe czy jak będziecie mieli po 60 lat to zrezygnujecie z jazdy samochodem ( bo jestem za stary , refleks już nie ten....) Problem starszych kierowców można rozwiązać tylko wprowadzając rzetelne badania dla kierowców i to w każdym wieku z tym że im kto starszy tym częściej i na tej podstawie decydować czy może kierować czy nie.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.6 4x2
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 371 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-19, 07:06
Jedź sobie na wycieczkę do USA, tam zobaczysz naprawdę STARYCH kierowców. Wszyscy sobie dają radę. Starsi jeżdżą wolniej, reszta na nich uważa, bo każdy wie, że samochód jest niezbędny do przemieszczania się.
Ciekawe czy jak będziecie mieli po 60 lat to zrezygnujecie z jazdy samochodem ( bo jestem za stary , refleks już nie ten....)
Jeśli będe miał 60 lat I JEDNOCZEŚNIE takie problemy zprowadzeniem jak ten facet - poważnie rozważę taką możliwość. Problem nie w samym wieku ale w podejściu do sprawy - on wie najlepiej i nikt nie będzie mu mówić co i jak...
Ja nie zrezygnowałem, a jeżdżę od 16 roku życia i nadal jazda sprawia mi przyjemność.
Poddaję się badaniom co rok i odpukać na razie wszystko jest OK!
Pozdrawiam
I bardzo dobrze. Ja tylko protestowałem przeciwko wypowiedziom dotyczących "dziadków" Nieumiejętność prowadzenia samochodu w zasadzie nie zależy od wieku, chociaż trzeba równocześnie mieć świadomość że z wiekiem jest coraz gorzej. Mój tato jest dobrym kierowcą ale sam już twierdzi że jeździ gorzej niż kiedyś ( ma w tej chwili 73 lata) Ale to nie znaczy że należy mu zabronić jazdy bo nawet jak się coś na drodze zrobi nie tak, to i tak stanowi mniejsze zagrożenie niż jakiś pędzący z nadmierną prędkością młokos któremu wydaje się że jak zechce to samochód stanie w miejscu ( ostatnio na tarnowskiej spotkałem ze dwóch takich baranów i wkurza mnie ze taki gość pędzi jak oszalały a ja muszę za niego myśleć i ustępować mu miejsca żeby się nie zabił)
Benny, wcale nie twierdze , że ta wolność to super ideaalna sprawa. Ale nasza polska mentalność jest właśnie taka, że robimy wszystko sami, bo nie znosimy narzucanych nam nakazów. Podobnie z tymi badaniami dla starszych kierowców. Każdy kierowca uważa się za dobrego kierowce, więc nie idzie na badania kontrolne, pomimo wieku. Dlatego o wolności naapisałem z prekąsem.
Mój ojciec (76 lat) nadal jeździ, ostatni wypadek (niegroźna stłuczka) spowodował ze 30 lat temu (zima, ślisko, nie wyrobił się z hamowaniem). Gdyby były obowiązkowe badania to na 99% zabrali by mu prawko (słabo widzi), ale on zda sobie sprawę z tego, jeździ wolno i ostrożnie, więc niech jeździ.
Oczywiście nie widzi tak źle, tak aby samochodu czy pieszego nie zauważyć, ale badań raczej by nie przeszedł.
b
o tym nie mówimy, bo w zimie stłuczka każdemu może się zdarzyć, a podejrzewam że zimówek to w latach 70tych raczej nie było. Mój dziadek gdy miał 74 lata i zaczął mieć poważne problemy ze wzrokiem sam zrezygnował, choć formalnie prawko ma nadal
Co powiesz Świętemu Piotrowi gdy go spotkasz? "Ja mam bezpieczny samochód"? "Tę podwójną ciągłą jakiś idiota namalował"? "Kto to widział na prostej szerokiej wylotówce 40 ustawiać"? "Moje wyniki psychotechniczne po 2 piwach są lepsze od 75% zawodowych kierowców mieszczących się w normie"? "Bo mi się spieszy"? "Nie będę się wlókł za maluchem"? "Ten zakaz jest absurdalny"? "On powinien mi ustąpić i zjechać na pobocze"? "Lecę tam 160 i wtedy zawieszenie i człowiek tego tak nie odczuwa"?
A tak przy okazji, czy naprawdę musisz go spotkać już teraz?
Co powiesz Świętemu Piotrowi gdy go spotkasz? ..."Tę podwójną ciągłą jakiś idiota namalował"?
Tam już od paru lat nie mówi się "idiota", tylko "mądry inaczej". Zapytam raczej, czemu ta linia miała 40 kilometrów długości Jeśli nie będzie lepszego tematu.
Ale podobno w niebie też jest fajnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum