benny86 nie odniosłeś się do tego co napisałem tylko piszesz jakieś ogólniki i unikasz odpowiedzi.
benny86 napisał/a:
Poza tym jeśli powołujesz się na coś, przeczytaj od początku do końca...
Ponawiam prośbę, ja powołałem się na stronę MSWiA. Wskaż czego nie doczytałem na wymienionych przeze mnie stronach?
benny86 napisał/a:
Żadna strona internetowa żadnego ministerstwa nie jest żródłem prawa powszechnie obowiązującego.
Strona nie jest źródłem prawa, tak samo jak opinia urzędnika. Źródłem prawa jest akt prawny prezentowany na stronie. Jakie ma znaczenie, czy coś jest wydrukowane na papierze czy prezentowane na stronie, jeżeli to ten sam akt prawny? Dla pewności link do całej ustawy (patrz. Rozdział 3. Art. 10.) http://www2.mswia.gov.pl/...zial=57&id=1686
benny86 napisał/a:
Czy dla Ciebie naprawdę wiedza zaczerpnięta z internetu - nawet z witryny podmiotów publicznych - jest alfą i omegą?
Do tej pory nie przedstawiłeś lepszego źródła wiedzy, więc jak narazie jest to najlepsze źródło wiedzy jakie posiadam i jakie zostało przedstawione w tym wątku. Dużo bardziej wiarygodne, niż anonimowy urzędnik, w anonimowym starostwie wypowiadający ustnie interpretację przepisu. Powiedziałbym, że łatwiej uaktualnić tekst ustawy na stronie www, niż rozesłać wersję papierową do urzędów, żeby wszyscy się zapoznali ze zmianami.
Dodatkowo w dokumencie przesłanym przez DrOzda jest zapis:
Cytat:
...Traci moc ustawa z dnia 10 kwietnia 1974r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych ...
więc cytowane przeze mnie dokumenty były obowiązujące.
benny86 napisał/a:
Ktoś tu po raz kolejny bezużytecznie bije pianę nie mając pełnej, merytorycznej wiedzy
Zarzucasz mi brak wiedzy, ja przynajmniej przeczytałem x dokumentów dot. rozważanej sprawy, a Ty masz wiedzę tylko z rozmowy z jakimś urzędnikiem. Nie dopuszczasz do siebie myśli, że mogłeś się mylić? Wskaż czego nie doczytałem, inne akty prawne, oficjalne interpretacje, cokolwiek co można zweryfikować a pryznam Ci rację. Moje tezy są poparte "czarno na białym" słowami ustawy i każdy w tym wątku może sam się z tym zapoznać. Ty przytaczasz jakieś niewyryfikowalne rozmowy z niewiadomo kim. Co jest bardziej merytoryczne?
Ponawiam prośbę, ja powołałem się na stronę MSWiA. Wskaż czego nie doczytałem na wymienionych przeze mnie stronach?
Ile razy mam napisać że te strony są aktualizowane z dość dużym opóżnieniem? Mam podkreślić, zmienić kolor czcionki?
jacusb napisał/a:
Strona nie jest źródłem prawa, tak samo jak opinia urzędnika. Źródłem prawa jest akt prawny prezentowany na stronie. Jakie ma znaczenie, czy coś jest wydrukowane na papierze czy prezentowane na stronie, jeżeli to ten sam akt prawny? Dla pewności link do całej ustawy (patrz. Rozdział 3. Art. 10.) http://www2.mswia.gov.pl/...zial=57&id=1686
Nie przedstawiłem bo wiem co i jak a w przekonywaniu innych nie mam żadnych interesów więc tkwij sobie dalej w swojej wiedzy:)
P.S. Sprawa meldunki w hotelach, kwaterach itp też już została wyjaśniona. Porady prawne kosztują i jeśli takowej potrzebujesz zalecam wizytę w najbliższej kancelarii prawnej
Miejscem publikacji aktów normatywnych rangi ustawowej jest Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, a Ty po raz kolejny dajesz linka do stronki ministerialnej... Sory, ale taka dyskusja już mi się znudziła
jacusb napisał/a:
Do tej pory nie przedstawiłeś lepszego źródła wiedzy, więc jak narazie jest to najlepsze źródło wiedzy jakie posiadam i jakie zostało przedstawione w tym wątku.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-19, 18:54
benny86 napisał/a:
jacusb napisał/a:
Ponawiam prośbę, ja powołałem się na stronę MSWiA. Wskaż czego nie doczytałem na wymienionych przeze mnie stronach?
Ile razy mam napisać że te strony są aktualizowane z dość dużym opóżnieniem? Mam podkreślić, zmienić kolor czcionki?
Mam wrażenie, że dyskusja służy już wyłącznie udowodnieniu, że adwersarz jest głupi, ale gdybyście chcieli faktycznie ustalić treść obowiązującego aktu prawnego, to przecież na stronach sejmu można sobie to spokojnie wyguglać. :] Są też teksty ujednolicone (kiedyś chyba nie było), proszę, oto inkryminowana ustawa. :]
Dzięki bebe za kolejny link do dokładnie tej samej ustawy do której wcześniej ja podawałem link kilka razy, no może tekst trochę inaczej sformatowany. Jednak, dla benny86 treści umieszczone w internecie (czy to stona sejmu czy też mswia) nie są źródłem wiedzy.
benny86, w odpowiedzi na moje pytanie robisz błąd logiczny, na pytanie "czego nie doczytałem w cytowanym tekscie?" odpowiedź "tekst nie jest aktualny" nie jest odpowiedzią na pytanie. Aktualność tekstu nie ma znaczenia w przypadku przeczytania go w całości lub niedoczytaniu.
benny86 napisał/a:
Miejscem publikacji aktów normatywnych rangi ustawowej jest Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej
Proszę bardzo, dokładnie to samo co wklejałem wcześnije i co wklejał bebe ale tym razem w Dzienniku Ustaw http://www.infor.pl/dzien...1974,nr,14.html i dalej Pozycja Nr 85. Ta strona też nie jest aktualizowana na czas? Penie jakiś urzędnik i tak wie lepiej ...
benny86 napisał/a:
Nie przedstawiłem bo wiem co i jak
No widzisz, sam swoją wiedzę opierasz na rozmowie z jakimś urzędnikiem, a jak ja przytaczam Ci tekst ustawy z kilku różnych źródeł to nazywasz to brakiem wiedzy merytorycznej. No nie, nieznany urzędnik to dopiero rzetelne źródło wiedzi, nie to co ustawa.
bebe napisał/a:
Mam wrażenie, że dyskusja służy już wyłącznie udowodnieniu, że adwersarz jest głupi
Niestety benny86 zamiast dyskutować merytorycznie o przepisach zaczął używać głupich argumentów, np. zarzucił mi brak wiedzy, nieczytanie cytowanych dok. w całości, itp, itd. Ale nie jest niestety w stanie wskazać czego nie doczytałe, a wiedzę zaczerpniętą wprost z ustawy (z cytatami) nazywa niemerytoryczną, tak więc ... bez komentarza
Ale ja ustaliłem treść tego aktu prawnego, wskazałem nawet kilka źródeł tego samego tekstu, poprostu benny86 nie uwierzy, dopóki nie zobaczy tekstu wydrukowanego na piśmie i przyniesionego przez posłańca prosto z kancelarii sejmu. A może ten sam tekst na stonie mswia, sejmu i w dzienniku ustaw w końcu wystarczy?
W zasadzie cała moja odpowiedz sprowadza się do słowa klucza: Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej. Co do tekstów jednolitych na stronie sejmowej to jest niezły bigos a przynajmniej był w połowie maja - niektóre ustawy takowy miały, niektóre tylko tekst ogłoszony, a np. ustawa o gospodarce nieruchomościami raz miała raz nie --> nie wiem od czego to zależało.
Tekst ustawy jest, więc nie zamierzam dalej ciągnąć dyskusji która zajmuje tylko czas i miejsce na forum. Pozwolę sobie tylko odpowiedzieć na pytanie postawione na początku przez jacusb, a - TAK, przestrzegam obowiązku wynikającego z wyżej przytoczonej ustawy.
Nie zajmując się treścią samej pasjonującej dyskusji podaję chyba najbardziej adekwatny link do źródeł: http://isap.sejm.gov.pl/
A tak przy okazji to OIDP Dziennik Ustaw niedługo nie będzie się ukazywał w wersji "papierowej"
Ostatnio zmieniony przez ajax 2011-08-13, 15:08, w całości zmieniany 1 raz
Zamiast osikać takie głlupie przepisy z czasów Ćwieczka, to Wy się licytujecie, kto ich pilniej przestrzega Ja nie przestrzegam - niech mnie ABW aresztuje
A ja często-gęsto spotykam się ze zdziwieniem w rozmaitych urzędach, kiedy zaglądając do mojego dowodu osobistego urzędnik/urzędniczka robi niewyraźną minę i słyszę sakramentalne: "ale jak to ! Pan w rubryce zameldowanie ma BRAK !"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum