Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-07-26, 19:32
Dokładnie tak samo jest w tunelu pod rondem w Katowicach - wystarczy kilka godzin większego deszczu i dupa blada, tubylcy to wiedzą i jeżdżą "górą" przez rondo, ale sam już znajdowałem tablice WSC *** WY**** WX**** itp itd
piotress napisał:
Troche spre to spalanie. W podobnych warunach na serpentynkach (nawet zimą mam nieco poniżej 7,0 L/hkm
Nooooo!
Ale pan "dochtór" ma lekką nogę - a ja przeciwnie mam ciężkiego trepa cieśli i Dasterek chodził jak burza (jak prawdziwa co złapała nas na Tarnicy) po Bieszczadach -
"ekodriwing" to takie obce słowo
A wjazd do Osławy odradzili mi miejscowi po "wnikliwym" zlustrowaniu auta.
przed Osławą.JPG
Plik ściągnięto 254 raz(y) 52,09 KB
Ostatnio zmieniony przez malygabrys 2011-07-26, 20:40, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1394 Skąd: Kępno
Wysłany: 2011-07-27, 14:23
malygabrys napisał/a:
A wjazd do Osławy odradzili mi miejscowi po "wnikliwym" zlustrowaniu auta.
O w mordę... oglądając to zdjęcie, dziwię się że wpadło Ci do głowy żeby ten bród zaatakować ;) Żeby pokonać taki bród musiałbyś chyba pootwierać drzwi i pozwolić dociążyć się przez zalanie wnętrza wodą. Poza tym nie radziłbym ładować się w jakikolwiek większy nurt z napędem na 1oś i do tego na "cywilnych" oponach ;)
Generalnie mało osób ma tego świadomość, że już 30cm wody przelewającej się przez drogę potrafi porwać większość samochodów osobowych i lekkich dostawczych.
Warszawa - Kostrzyn nad Odrą spalanie średnie 7.9l. Warunki: 5 osób, bagażnik prawie po dach, pełny zbiornik paliwa, klima prawie cały czas + testy prędkości na A2. Uwaga - udało mi się oszukać fabrykę, gps przez moment pokazywał 166km/h
Co ciekawe, przy takich prędkościach nawet daje się słuchać radia i rozmawiać.
W pewnym momencie pędząc zresetowałem komputer i z przerażeniem stwierdziłem spalanie rzędu 17 litrów przy prędkościach powyżej 140km/h.
Kostrzyn nad Odrą - Chałupy, po drodze Nowy Dwór Gdański. Droga numer 22 nie zachęca do szaleństw więc przez większość trasy prędkości rzędu 70-110 km/h, klima, 4 osoby, bagażnik do wysokości kanapy. Spalanie 7.7l
Chałupy - Warszawa. Wyszło jakoś dużo bo ostatecznie 8l, ale po drodze była A1 i testy prędkości, a w środku 4 osoby, klima i bagażnik zapełniony ciut powyżej kanapy.
Ciekawostki i spostrzeżenia:
1. Na trasie toruńskiej wyprzedził mnie fiat 125p, gdy pasażerowie zapragnęli zobaczyć go z przodu zacząłem go gonić ale przy 160kmh dalej się oddalał nie wiem co to miało pod maską ale w środku siedziało 5 osób.
2. Przy pełnym obciążeniu Dusterem w mojej konfiguracji jedzie się bardzo przyjemnie pod warunkiem że się NIE SPIESZY. Wyprzedzanie w zasadzie tylko na trójce-czwórce.
3. Jadąc w drodze powrotnej w relaksującym tempie zasiadłem na plecach autokaru jadącego ok 100km/h, przez kilkadziesiąt kilometrów pozwoliło to urwać jakieś 0,2 litra ze średniego spalania na całej trasie.
4. Wszystkie osoby które wiozłem były zachwycone komfortem jazdy.
5. Światła, zarówno mijania jak i drogowe są fenomenalne i dają niezłą frajdę w nocy.
6. Przez tydzień postoju na campingu na helu o DD pytali się mnie m.in posiadacze Land Cruisera, X1, TT, A5 i Leona. Auto generalnie wzbudza ogromną sympatię. Ktoś nawet widząc wnętrze z daleka i będąc lekko podchmielonym stwierdził "to nawet ma drewno w środku?? "
7. Mam wrażenie, że DD przy 100-110kmh robi się głośna a później jakby cichnie - a może po prostu przy większych prędkościach krzywa głośności rośnie wolniej niż przy 100-110
8. Przyciski otwierania szyb na konsoli centralnej są bardzo wygodne i łatwo dostępne (ach ci dziennikarze.. ), podobnie jak regulacja lusterek.
9. Drzwi zamykają się dość głośno z perspektywy kierowcy co daje wrażenie trzaskania.
10. IMHO klima jest wystarczająco wydajna.
11. Fabryczne audio gra kiepsko ale po jakimś czasie gdy nie ma się innego źródła dźwięku można się przyzwyczaić i nie zwracać na to uwagi. Osobną kwestią jest kwestia regulacji tonów - u mnie jest zawsze loudness on , do tego wysokie są zawsze na 6-7 a niskie na granicy buczenia która na ogół była gdzieś między -1 a 3. Na płasko nawet największym wrogom nie życzyłbym tego słuchać.
12. Od pierwszego odbicia pistoletu można jeszcze wcisnąć nawet 6 litrów.
13. Niepokojąca zapewne drobnostka - czasem niezależnie od tego czy na ciepło czy na zimno silnikowi zdarza się zgasnąć tuż po uruchomieniu, jakby komputer dawał za mało gazu. Zgłoszę przy przeglądzie chyba że ktoś napisze że to grozi totalną awarią wszystkiego.
14. Tajemnicza uszczelka pod przednią szybą służy do tego, żeby woda skroplona z całkowicie zaparowanej przedniej szyby (zaparowanej w bardzo przyjemnych okolicznościach ) nie spłynęła pod deskę rozdzielczą.
Ogólnie z tego co widzę po wynikach innych forumowiczów to trochę dużo mi pali Daczunia. Ale może nie umiem nią jeździć eko.
Anyway po powrocie już w garażu dostała cmok w kierownicę za dobre sprawowanie, a jutro dostanie prysznic.
Dokładnie, ja ostatnio śmigałem przez 3 tygodnie clio 1.2 16v i na dystansie 2700km spalał mi średnio 4,8litra/100km ale eco-driving był w zaawansowanym stopniu używany:) Jak czytam że komuś na trasie te auto pali 8,5-9l. to już wiem jak wygląda taka jazda...
dokładnie... u mnie spalanie 6,4l/100 km (klima non stop) 80% miasto
U mnie od początku lipca 2500 km. W lipcu wyprawa Warszawa Zakopane- Zakopane Warszawa: dystans:848 km
spalanie 6,5 l/100km
średnia prędkość 61km/h ( około 1 h w korkach klima 50%)
początek sierpnia Warszawa Stegna - Stegna Warszawa
Dystans: 644 km
spalanie 6,3 l/100km
średnia prędkość 51km/h ( około 2,5 h w korkach klima 50%)
oprócz tego jazda po Warsawie i kilkakrotnie wyjazd na działke ok 70 km w jedną stronę
Autko się super sprawowało:)
Marka: Dacia, BMW
Model: Duster, Seria 5 E39
Silnik: 1.6/105KM, 3.0/231KM
Rocznik: 2010, 2002
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 366 Skąd: Białystok
Wysłany: 2011-08-18, 20:19
U mnie przy 6 tys przebiegu na trasie do Sovakia Liptovsky Mikulas, tydzien po miescie i okolicy + powrot, razem 1600km, 3 osoby, klima i pelen bagaznik srednie spalanie 7.4l przy predkosci sredniej 70km przewaznie na trasie 90-120 km Wyraznie spadlo gdyz 4 tys km wczesniej spalanie bylo 8-8.5l/100km
_________________
Ostatnio zmieniony przez Daster 2011-08-18, 21:31, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2011-08-31, 20:45
dzisiejsza trasa Mikołów>Tychy>Oświęcim>Zator>Wadowice>Sucha beskidzka>Rabka zdrój>Nowy targ>Szaflary>Niedzica>Czorsztyn>Szczawnica no i z powrotem ta sama trasa
Ku mojemu zdziwieniu tereny górzyste a spalanie bardziej niż zadowalające
Dystans 405km
Średnia prędkość wg komputera 55km/h
Średnie spalanie 3,8L/100km
Ilość spalonego paliwa wg komputera 15,3L
4 osoby w autku
Myśle że z 10% miasto a 90% trasa
Prędkość w czasie jazdy 70-100km/h
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2011-08-31, 20:46, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2011-09-01, 12:51
Ja się też dopiszę:
Trasa do Chorwacji (Crikvenica), trochę na miejscu (min. wyspa Krk) i z powrotem:
w sumie: 2467 km.
spalanie średnie: 5,3 l
prędkość średnia: 77,1 km/h
Uważam to zważywszy na prędkość średnią za wynik bardzo dobry. Autostrady: Słowacja, Węgry i Chorwacja praktycznie nie schodziło poniżej 130 km/h.
Jeszcze ciekawiej wyszło mi tylko w tamtą stronę (podróż w nocy - ruch praktycznie żaden):
trasa: 1138 km.
spalanie średnie: 5,1 l
prędkość średnia: 83,3 km/h
P.S.
Mandatu nie zapłaciłem żadnego. Jednym słowem, jak na trasę i szybką jazdę to tylko z wynalazkiem Pana Rudolfa Diesla.
Jednym słowem, jak na trasę i szybką jazdę to tylko z wynalazkiem Pana Rudolfa Diesla.
-------
Nie mogę pochwalić się b. długimi przebiegami, ale potwierdzam - Dacia dci to jest to. Wyjazdy spod Wawy do Lublina i okolic (Zamość, Chełm) spalanie wyniosło 4,6 l/100km, a do Olsztyna i Bartoszyc 4,4 l/100km - w obu przypadkach z jazdą turystyczną po tych miastach. Prędkość przelotowa 90-100 km/h, a na drodze szybkiego ruchu do ok. 130 km/h. Zwalniałem zawsze po zapowiedzi kontroli radarowej i niemal zawsze na terenie zabudowanym. Prędkości średniej nie odnotowałem. Wiem na pewno, że nawet w ruchu miejskim diesel ma znacząco mniejsze spalanie od aut z silnikami benzynowymi. Ponadto, ja akurat w czasie jazdy nie zastanawiam się nad tym ile zaoszczędzę jadąc ekologicznie, ale wciskam tak gaz by jechać jak najszybciej w danej sytuacji (np. szybkie przyspieszanie przy opuszczaniu terenu zabudowanego, czy wyprzedzaniu). Zaoszczędzenie pojedynczych dziesiątek litra ON na 100 km kosztem straconego czasu jest dla mnie absurdem, a jednocześnie cieszy mnie sytuacja, że Dacia dci nie stresuje mnie w czasie wizyty na stacji paliw.
-
Ja akurat od 3 lat pokonuję b. mało km w ciągu roku (do ok. 10 kkm), ale nie wyobrażam sobie kierowcy, który pokonuje 7-10 razy tyle i preferuje jazdę eko. Chyba prawie nie wysiada z auta. Pewnie coś zaoszczędzi - ale to nie życie.
Silniki typu TCE + niższa cena zakupu + perspektywa (już niedługo) wyższej ceny ON od benzyny = zwycięstwo benzyny
Dodam, że jeździłem dieslami (dwoma; prawie 200 tys. km; a przed nimi benzyniakami, ale "zwykłymi") i zaczynam sobie chwalić benzynkę.
To i ja się pochwalę. Wyjazd wakacyjny 2 osoby dorosłe + 2 dzieci, bagażnik załadowany pod sufit. Jechałem trasą "optymalną" wg AutoMapy, w większości nie były to główne drogi krajowe, tylko nieco "gorsze", ale tak na prawdę były bardzo porządne, za to mały ruch.
Średnie zużycie z całego wyjazdu (dojazd w obie strony + trochę kręcenia na miejscu, łącznie 1175 km) wg dystrybutora 4,06, średnia prędkość wg komputera to 63. Większość drogi (z 80%) jechałem około 100km/h, tam gdzie były ograniczenia i teren zabudowany "prawie" przepisowo, czyli 10-15 km więcej niż ograniczenie. Klimatyzacji prawie nie używałem (może z 10% drogi), bo temperatura była taka, że bardziej ogrzewanie było potrzebne
Ostatnio zmieniony przez marekwoj 2011-09-02, 20:43, w całości zmieniany 1 raz
dysco [Usunięty]
Wysłany: 2011-09-05, 13:39
Spalanie uzależnione jest od jakości paliwa, ja osobiście mcvke 1,6 mpi testowałem już na wiele sposobów. Jadąć z prędkościami maksymalnymi to nawet 12 litrów, najmilej dla ucha i kieszeni jeździ sie do 110 km/h wychodzi wówczas 6-6,5 litra, ale jeżdząc spokojnie czyli nie holując powyżej 90 km/h uzyskałem granice 5,5 litra, cykl mocno miejski czyli rano do pracy 3 km, powrót po 8 godzinach ta sam odległość w lecie okolice 10, zima 12 litrów.
A jazda typowo miejska z rozgrzanym silnikiem po krakowie spokojnie okolice 9 w lecie.
Czyli to co pisze producent w danych katalogowych jest niczym innym jak prawdą w przypadku mojego egzemplarza
Ostatnio zmieniony przez dysco 2011-09-05, 13:58, w całości zmieniany 1 raz
Chyba coś źle liczysz. Jeśli różnica na 100 km to 3 litry to zakładając teraz równe ceny paliw to na tych 100 km masz 3Xok. 5zł= 15zł a nie jak ty podajesz 1 zł. Czyli twoje wyliczenia trochę (o rząd wielkości) się różnią. Przeglądy w dCi moim ma co 30 tys. km lub 2 lata.
Ostatnio zmieniony przez akofreda 2011-09-05, 13:54, w całości zmieniany 1 raz
dysco [Usunięty]
Wysłany: 2011-09-05, 13:58
Poprawiłem :) dzięki i sorki
dysco [Usunięty]
Wysłany: 2011-09-05, 14:54
Właśnie z ciekawości zadzwoniłem do ASO w zwiąsku z serwisem MPI i dci.
Taka mała kalkulacja dla przeciętnego Kowalskiego co to robi średnio 15-25 tys km.
Zakup mcv 7 osób w wersja Laureat mpi 85km, dci 90km:
mpi 44250zł- dci 51850 różnica 7600 złotych
serwisowanie mpi co 15tys=89 zł, co 30tys olej=360 zł. dci co 20tys olej 620 zł, koszty idą w góre przy następnym przeglądzie. wymiana paska rozrządu w mpi komplet 615 zł, w dci 1080 zł.
Licząc średni mpi pali 7,5 litra to po 100000km daje przy cenie 4,99 koszt 37425zł.
Licząc średni dci pali 5,5 litra to po 100000km daje przy cenie 4,79 koszt 26345 zł.
Różnice w kosztach zakupu to 7600 zł na korzyść mpi
Różnica w kosztach przeglądów i podstawowych czynności związanych z ksiązkowym serwisowaniem w ASO (przegląd, olej, filtry, rozrząd, klocki, tarcze itp.) wynosi około 2000 zł na korzyść mpi.
Różnica w zurzyciu paliwa wynosi 11080 zł na korzyśc dci
Czyli mpi 9600zł na plus, dci 11080zł czyli 1480 zł na korzyść dci. UE od 2012 roku podnosi w polsce akcyze na ON o połowe wynika to z zakończenia okresu przejściowego. Czyli za ok 4 miesiące ON będzie kosztował około 5,1 zł za litr czyli ta różnica zmaleje do około 1000zł. Jeszcze należy pamiętać o dobrym paliwie bo listwa wtryskowa firmy Delphi nie lubi złego ON. Jeśli wliczyć w to że wytrzymuje 80-100 tys km. nie którzy co dbają to więcej, jeśli to że nie mamy dwumasowego koła które jak każdy wie że w dci lubi być kapryśne i wytrzymać 40 tys km, jeśli turbina wytrzyma 100 tys km, to możemy być dumni że zaoszczędziliśmy 1000 zł na 100000 km. I wówczas należy sprzedać dci, bo bez grubego porfela do 200000km nie dojedziemy. Pamiętajmy że części do diesla nawet amory są droższe.
Tak więc średni Kowalski który użytkuje auto 5-6 lat i robi 100000 km w tym okresie ma się nad czym zastanawiać, czy nie lepiej LPG zamontować niż kupić dci
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-09-05, 15:31
Kolega najpierw się douczy troche o dci. W dci nie mam ani koła dwumasowego ani dpf. Był na forum dci po przebiegu 170000km bez awarii turbo i wtrysków.
Poza tym w dci pasek rozrządu wymienia się co 160000km czyli w benzynie wymienisz już 2 razy. Przegląd po 20 tys.km zapłaciłem 200zł z moim olejem i filtrem za 100zł. Po 40 tys.km zapłaciłem 450zł ale był wymieniany filtr paliwa za 150zł.
Poza tym spalanie weś katalogowe w trybie mieszanym czyli dla:
1.6 MPI 85 7,3
1.5 dci 90 4,6
I ja mam właśnie takie spalanie w trybie mieszanym czyli katalog nic się nie myli.
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2011-09-05, 15:46
dysco napisał/a:
Tak więc średni Kowalski który użytkuje auto 5-6 lat i robi 100000 km w tym okresie ma się nad czym zastanawiać, czy nie lepiej LPG zamontować niż kupić dci
Wszystko cudnie ... to dolicz jeszcze instalację gazową, do twoich pięknych wyliczeń - następne 4000,-zł.
Wiem jedno ja jeżdżę dynamicznie i nie cackam się z pedałem gazu. W moim dCi nawet przy włączonej klimie po zabudowanym mam max spalanie do 5,5l/100km - przy takim stylu jazdy gwarantuję, że w silniejszym MPI zrobi się, co najmniej 8l/100km. To daje 2,5 l różnicy na 100km (licząc bardzo optymistycznie dla MPI). Nawet przy tych samych cenach Pb i ON - na okrągło 5,00-zł - daje to oszczędności na korzyść dCi:
- po 100 km - 12,5,0zł
- po 1.000 km - 125,0zł
- po 10.000 km - 1.250,-zł
- po 20.000km - 2.500,-zł (tyle robię na rok)
Moje Sandero 85 KM (2010) - 46.600,-zł
Sandero mocniejsze MPI (2010) - 38.600,-zł (to samo wyposażenie)
Różnica w cenie: 8.000,-zł gdyby do tego dołożyć gaz w salonie tylko: 4.000,-zł
Reasumując po 3 latach i dwu miesiącach - zwraca mi się różnica pomiędzy zakupem, diesla, a benzyny. Myślę jeździć autem ok. 9 - 10 lat - dalej sam sobie policz.
dysco napisał/a:
... dwumasowego koła które jak każdy wie że w dci lubi być kapryśne ...
A dlaczego zakładasz, że od razu coś się popsuje? Renówki z dCi w samochodach flotowych (nikt ich nie oszczędza) przejeżdżają po ponad 200.000km, bez żadnych rewelacji i poważnych awarii.
Mi to wygląda na żal z Twojej strony ... żal, że nie mam diesla .... więc trzeba dołożyć tym, którzy go mają. A nóż coś im się zdupcy, a ja będę miał satysfakcję.
Ostatnio zmieniony przez krakry1 2011-09-05, 15:49, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-05, 15:55
krakry1, jest wiele prawdy w tym co piszesz, ale należy zdecydować co porównujemy: ON i PB czy ON z PB+LPG.
Ceny zakupu podajesz PB+LPG i ON, a spalanie już ON i PB...
Pytanie też czy koszty są jedynym kryterium, bo diesel będzie miał przewagę np. pod względem elastyczności czy zasięgu na zbiorniku paliwa. Słowem - dla każdego to co chce, grunt że Dacia oferuje zarówno PB, PB+LPG jak i ON
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2011-09-05, 16:02
benny86 napisał/a:
... dla każdego to co chce, grunt że Dacia oferuje zarówno PB, PB+LPG jak i ON
Tez tak uważam Benny86 ... ale jakoś nie lubię czarnowidztwa. W tym wypadku - post kolegi Dysco - i jego złota myśl: "kup sobie diesla, a będziesz miał kłopoty".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum