Raczej nie skorzystam z usług specjalistycznych firm.
Nie należę do osób, które dmuchają i chuchają codziennie na swoje samochody. Dbam, nie szukam oszczędności w eksploatacji, staram się przewidywać zarówno na samej drodze jak i odstawiając auto. Tyle. Samochód nie musi lśnić jak psu... łańcuch.
Temat szyby wywołałem ze zdziwienia. Mając porównanie do innych samochodów, jestem niesamowicie zaskoczony. Po raz kolejny otrzymuję dowód wartości Dacii. Zaznaczę, że kupując byłem jej świadom i nie oczekiwałem cudawianków.
I na miękkie szyby potrafię przymknąć oko bo póki co nadal twierdzę, że za takie pieniądze trudno dostać równie wszechstronne, dobre auto.
Nie wiem jak w Sandero, ale w DD szyby są dwóch producentów: Przednia i boczne drzwi to Saint Gobain Sekurit, tylna i boczne przestrzeni bagażowej Durcam. Jeżeli chodzi o pierwszych to jest to firma międzynarodowa ma ma terenie Europy 14 zakładów produkujących szyby samochodowe w tym dwa zakłady w Polsce (niezbyt pochlebne opinie o tym zlokalizowanym w Dąbrowie Górniczej).
Druga natomiast nie jest tak znana aby coś konkretnego powiedzieć.
W zakładach produkcyjnych, nawet przy zachowaniu dokładnego reżimu produkcyjnego i kontroli jakości mogą zdarzać się przypadki wyprodukowania partii o niższych parametrach. I takie pojedyncze przypadki łatwego rysowania szyb skrobaczką potwierdzają tylko niezbyt miłą dla użytkownika przypadłość.
Jak miałem porysowaną szybę w Oplu, to mi mechanik polerował rysy pastą do zębów z mikrogranulkami. Trochę pomogło a nic nie kosztowało. Małe rysy zgineły.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-03-04, 08:52
dla szyb o wiele gorszy od skrobaczki jest piasek.Auto stoi na parkingu, wieje wiatr i kwarc ląduje na wycieraczkach i uszczelkach szyb bocznych. Potem wystarczy włączyć wycieraczki albo opuścić i unieść szybę. Warto po takim dłuższym postoju unieść pióra i otrzepać je z kurzu a co jakiś czas przetrzeć wilgotną szmatką
Tylko kłopotliwe jest ich późniejsze zakładanie po oczyszczeniu bocznych szyb
To Saint Gobain, które mam w sąsiedztwie musiało mi dobre boczne szyby założyć, bo nigdy nie potrzebowałem więcej jak ew. delikatnie odśnieżyć :D
2lata temu kupiłem półlitrowy odmrażacz do szyb, do tej pory mam 1/3 butelki, tyle że po spryskaniu czekam właśnie te 1-2minuty na włączonym silniku, po czym ew. poprawiam już płynem do spryskiwacza przy pracujących wycieraczkach.
Jeśli chodzi o tył to włączam tylko ogrzewanie tylnej szyby i niech się dzieje wola nieba - zwykle widoczność przez tylną szybę uznaję za wystarczającą dużo wcześniej niż przód ;D
Ew. http://www.motiveglass.pl/ - nie korzystałem, ale zamierzam przy okazji (po tym jak na przedniej szybie zrobiłem sobie delikatną pionową ryse na poziomie wzroku kierowcy ).
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4273 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-04, 21:16
Ten tlenek wydaje sie OK. Mam na swojej szybie slady po niedostatecznie pozno wymienionej oryg wycieraczce przez poprzedniego wlasciciela lub oszczednosciach w plynie do psikacza. Chyba w sam raz material na taka polerke.
Ja kiedyś porysowałam szybę w autku w ciągu jednej zimy. Byłam w szoku jak to możliwe tylko przy pomocy plastikowej skrobaczki. A mam taką trójkątną, z dwóch stron plastik (w tym jeden ząbkowany), a z trzeciej dość twarda guma. Po tamtym doświadczeniu zaczęłam stosować wyłącznie stronę gumową, a sporadycznie przy grubszej warstwie śniegu/szronu/lodu - strony plastikowej.
Tak więc każdą szybę można porysować, nie tylko daćkową.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4273 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-06-18, 06:10
chriskb napisał/a:
adriano,
Jeżeli mogę coś poradzić to kup 70-068 Mleczko do polerowania szkła firmy "Turtle WAX". Ja kupiłem w Norauto za 19,99 PLN - 500 ml pojemności. Rysy zrobiła mi wycieraczka.
Po paru minutach polerowania rysy całkowicie zostały usunięte. Byłem niezmiernie zaskoczony, bo już wybierałem się do specjalistów od szyb samochodowych.
właśnie większość rys powstaje na skutek nieszczęsnego "drapania" w okresie zimowym.
Moje delikatne rysy znikły same po 1sezonie - były na tyle płytkie, że wycieraczki je zapolerowały...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum