W sumie to jest ciekawa sprawa z tą regulacją , bo w zwykłych dokładanych instalacjach sterownik benzynowy nie wie że pracuje na gazie więc instalacje należy tak wyregulować żeby parametry pracy na LPG nie odbiegały zbytnio od parametrów na PB, żeby sterownik silnika nie głupiał z powodu rozjechanych korekt i dla tego podczas serwisu trzeba sprawdzać czy parametry się zbytnio nie rozjeżdżają i podregulować w razie potrzeby. A z informacji które znalazłem to w 1.0 TCE ECO-G sterownik jest jeden i "wie" ma jakim paliwie pracuje a do tego na LPG ma inną mapę bo generuje większą moc więc LPG raczej nie reguluję się na podstawie parametrów pracy na PB, moim zdaniem w takiej sytuacji regulacja nie powinna być wymagana a sprawę powinny załatwić automatyczne korekty sterownika na podstawie danych z sondy lambda tak jak dzieje się to przy zasilaniu benzyną a w momencie jak korekty na podstawie sondy nie są już w stanie tego zrobić wymienia się/naprawia zużyte podzespoły nie trzymające parametrów ( wtryski,reduktor) . Ale czy Francuzi tak to rozwiązali to nie wiem, ja bym tak to rozwiązał jak bym projektował silnik dwu paliwowy.
Dodam że w moim poprzednim samochodzie dokładana instalacja do czasu sprzedaży samochodu czyli jakieś 50k km nie wymagała dodatkowej regulacji poza tą przy montażu. Korekty były cały czas na zbliżonym poziomie, zresztą byłem przy serwisancie na przeglądach gwarancyjnych instalacji i jedyne co robił oprócz wymiany filtrów to patrzył czy się mapki za bardzo nie rozjeżdżają w sterowniku LPG, nic nie regulował więc po gwarancji zrezygnowałem z przeglądów w zakładzie w którym montowałem instalacje i zajmowałem się tematem sam bo jak dla mnie cena 180 zł za wymianę dwóch filtrów (10 minut pracy) i zerkniecie na mapki to przesada.
Ostatnio zmieniony przez suchy8909 2024-06-23, 05:52, w całości zmieniany 3 razy
Czyli to taki wstęp do matrix'a? W sensie auto samo "uczy się i studiuje" po czym wprowadza korekty?
Zauważylem że po całonocnym postoju zdarza mu się nie przeskoczyć na LPG - dioda kompletnie gaśnie i nie da się jej "odpalić" obstawiałem że może filtry są brudne (7-8k na filtrze). Żeby nie było LPG nie staram się "wywołać" - tylko zawsze czekam aż samo się przestawi. (w sumie tak chyba ma być) Po ponownym odpaleniu auto za kilkaset metrów przeskakuje na lpg i później już jest przez cały dzień ok. Dziwne też, bo na "zimnym" silniku ma podwyższone obroty, które później spadają do normlanych wartości (jakiś dotrysk na PB?).
Miało być proste auto i bezobsługowe a tu niespotykane rzeczy się dzieją
Ostatnio zmieniony przez zbir 2024-06-23, 07:46, w całości zmieniany 1 raz
Jak serwisujecie swoje samochody z fabrycznym lpg?
Ja obecnie mam przejechane 75 tys. sam zmieniam sobie filtry gazu, fazy lotnej co 10 tys. ciekłej co 20 tys. km.
To już moje czwarte auto z gazem więc na podstawie doświadczeń z poprzednimi autami mniej więcej wiem co się popsuje, i po jakim przebiegu, i jakie awaria daje objawy :)
Orientacyjnie po 120-150 tys. pierwszy powinien zepsuć się reduktor, będę wtedy szukał gazownika który mi to wymieni,
jeśli nikt w okolicy się nie podejmie to pojadę do ASO.
W drugiej kolejności posługi odmówią wtryskiwacze gazu, gdzieś w okolicach ok. 150~250 tys. km.
Ostatnio zmieniony przez kordirko 2024-06-23, 08:31, w całości zmieniany 2 razy
Przebrnąłem dzisiaj przez cały temat o fabrycznym LPG i szczerze mówiąc zgłupiałem.
Z tego co zrozumiałem przy serwisie należy wymienić filtry + wyregulować instalacje na komputerze.
Jak serwisujecie swoje samochody z fabrycznym lpg? Czy udało wam się znaleźć zakład (poza ASO) gdzie ogarniają "podpięcie pod komputer"? Jest to realne? (udało mi się teoretycznie znaleźć taki zakład, ale nie wiem czy to nie ściema) i najpoważniejsze pytanie - czy przy tym całym Lando Renzo ktoś to w ogóle robi? Czy jednak skazany jestem na ASO? (koszty = kosmos)
Posiadam od kilku dni SS III 2021 z 1.0 TCE LPG. Nigdy wcześniej nie miałem samochodu z gazem i szczerze mówiąc natłok informacji i problemów z rzeczą która teoretycznie powinna bezproblemowa jest ultra imponujący
gdzie jest napisane o "regulacji" ?? Podłączanie pod komputer to ściema dla leszczy żeby stworzyć sztuczny problem i strzyć jełopów.To mój trzeci samochpd na gaz i każdym zrobiłem na lpg minimu 150 tys km. Dopiero dacia ma fabtuczny LPG i dotarło do mnie ile pieniędzy wyrzuciłem w błoto z włąsnej glupoty. Niczego nie trzeba regulować. Wyienić filtry po 30 i 60 tyś km i niczego nie psuć i nie jest to wymiana co 10 tyś jak zalecają Janusze od LPG.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1255 Skąd: Kępno
Wysłany: 2024-06-23, 08:45
"może filtry są brudne (7-8k na filtrze)"
Ja mam 83tys km przez 2.5 roku i filtry wymieniane przez ASO wg harmonogramu 30/60tys i LPG pracuje jak nowe :)
"może filtry są brudne (7-8k na filtrze)"
Ja mam 83tys km przez 2.5 roku i filtry wymieniane przez ASO wg harmonogramu 30/60tys i LPG pracuje jak nowe :)
Ja mam przejechane 98 tys 5 rok dobiega i niedociągnąlem do końca tzn filtr suchy 25, mokry 50 tys ale moża było spokojnie jeszcze dojechą. Ile u ciebie wymiana filtrów kosztuje w aso?
U mnie 4 lata temu to był koszt 890 złotych, I dlatego nie skorzystałem.
Kupuje oryginalne filtry
Przebrnąłem dzisiaj przez cały temat o fabrycznym LPG i szczerze mówiąc zgłupiałem.
Z tego co zrozumiałem przy serwisie należy wymienić filtry + wyregulować instalacje na komputerze.
Jak serwisujecie swoje samochody z fabrycznym lpg? Czy udało wam się znaleźć zakład (poza ASO) gdzie ogarniają "podpięcie pod komputer"? Jest to realne? (udało mi się teoretycznie znaleźć taki zakład, ale nie wiem czy to nie ściema) i najpoważniejsze pytanie - czy przy tym całym Lando Renzo ktoś to w ogóle robi? Czy jednak skazany jestem na ASO? (koszty = kosmos)
Posiadam od kilku dni SS III 2021 z 1.0 TCE LPG. Nigdy wcześniej nie miałem samochodu z gazem i szczerze mówiąc natłok informacji i problemów z rzeczą która teoretycznie powinna bezproblemowa jest ultra imponujący
gdzie jest napisane o "regulacji" ?? Podłączanie pod komputer to ściema dla leszczy żeby stworzyć sztuczny problem i strzyć jełopów.To mój trzeci samochpd na gaz i każdym zrobiłem na lpg minimu 150 tys km. Dopiero dacia ma fabtuczny LPG i dotarło do mnie ile pieniędzy wyrzuciłem w błoto z włąsnej glupoty. Niczego nie trzeba regulować. Wyienić filtry po 30 i 60 tyś km i niczego nie psuć i nie jest to wymiana co 10 tyś jak zalecają Janusze od LPG.
Właśnie nigdzie w oficjalnych poradnikach producenta. To tylko to co usłyszałem od gazowników (w sumie 3) jak chciałem się umówić na wymianę filtrów :D.
Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 0.9 90 km
Rocznik: 2018
Dołączył: 21 Sie 2022 Posty: 87 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2024-07-27, 22:59
Zbir te obroty podwyzszone masz po przelaczeniu na LPG czy normalnie po odpaleniu?
Co do filtrow , zmienialem w tamtym roku w mojej sanderce i nie jest tak kolorowo jak moze sie wydawac.Bez kanalu a przynajmniej bez najazdow lotnego nie wymienicie chyba ze macie rece tak dlugie ze na stojaco mozecie zawiazywac sznurowadla bo jest on na dole.Do cieklego lepszy dostep ale tam tez trzeba powalczyc z taka oslona.W trojkach widzialem ze jest bez tej oslony.Ja wymienialem przynajmniej po 20 tys ( nie wiem kiedy wczesniej byly zmieniane) i w cieklym zero syfu wiec to twoje nieprzelaczanie musi byc spowodowane czyms innym a nie zabrudzeniem filtrow po 7-8 tys.
Czyli to taki wstęp do matrix'a? W sensie auto samo "uczy się i studiuje" po czym wprowadza korekty?
Zauważylem że po całonocnym postoju zdarza mu się nie przeskoczyć na LPG - dioda kompletnie gaśnie i nie da się jej "odpalić" obstawiałem że może filtry są brudne (7-8k na filtrze). Żeby nie było LPG nie staram się "wywołać" - tylko zawsze czekam aż samo się przestawi. (w sumie tak chyba ma być) Po ponownym odpaleniu auto za kilkaset metrów przeskakuje na lpg i później już jest przez cały dzień ok. Dziwne też, bo na "zimnym" silniku ma podwyższone obroty, które później spadają do normlanych wartości (jakiś dotrysk na PB?).
Miało być proste auto i bezobsługowe a tu niespotykane rzeczy się dzieją
To mnie trochę zaniepokoiłeś bo mam ochotę na dustera 1.0 ekog
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Wymieniłem dzisiaj filtry LPG po 10k km , oba filtry po takim przebiegu wyglądały jak nowe. Dziwna sprawa bo w Bravo z dokładaną instalacją po takim przebiegu zawsze było trochę syfu a tu zero. Teraz potrzymam filtry przez 20k km bo wymiana czystych filtrów jest bez sensu.
Wymieniłem dzisiaj filtry LPG po 10k km , oba filtry po takim przebiegu wyglądały jak nowe. Dziwna sprawa bo w Bravo z dokładaną instalacją po takim przebiegu zawsze było trochę syfu a tu zero. Teraz potrzymam filtry przez 20k km bo wymiana czystych filtrów jest bez sensu.
Daruj sobie ja sprawdzałem po 26 i 56 tys km i też były OK dodatkowo nie ma syfu w odstojniku w reduktorze więc nie ma co drapać jak nie swędzi. Mozna śmiało trzymać się zaleceń i nie cudować. Mam już ponad 100 tys przejechane wszystko hula.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Tylko jak się ma to do tego że tankując na tych samych stacjach w poprzednim samochodzie po 10k w filtrach zawsze był syf. Gazownicy przy montażu do butl ładują jakiś syf ? Który się pomału uwalnia żeby naciągnąć klienta na częstą wymianę filtrów ? W sumie ta teoria choć wydaje mi się głupia to coś w tym jest, bo dzisiaj wymieniałem też filtry w moim poprzednim samochodzie którym jeździ teraz znajomy i pomimo tego że mocno przeciągnął interwał to syfu nie było tak dużo a najwięcej w tamtym samochodzie było przy pierwszej wymianie filtrów.
Ostatnio zmieniony przez suchy8909 2024-08-03, 14:30, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1255 Skąd: Kępno
Wysłany: 2024-08-03, 19:31
Mi wymieniali w interwałach ASO (umowa) i znajomy diagnosta też twierdził ż o ile olej jest sens wymieniać częściej, o tyle filtry gazu nie bardzo - "zwłaszcza jak się ma twoje spalani" dodał ;)
Także jak nie szaleję - nadal trzymam się z gazem zaleceń - przebieg na LPG87tyś i jeden raz zmieniony filtr fazy ciekłej i 2 razy gazowej.
Mi wymieniali w interwałach ASO (umowa) i znajomy diagnosta też twierdził ż o ile olej jest sens wymieniać częściej, o tyle filtry gazu nie bardzo - "zwłaszcza jak się ma twoje spalani" dodał ;)
Także jak nie szaleję - nadal trzymam się z gazem zaleceń - przebieg na LPG87tyś i jeden raz zmieniony filtr fazy ciekłej i 2 razy gazowej.
I prawidłowo. A czy to zużycie w stopce to duster? Bo bardzo małe?
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
Marka: Dacia
Model: była Lodgy/jest Jogger
Silnik: 1.6 Sce/1.0 Eco-G
Rocznik: 2016/2023
Wersja: Extreme 7-os. Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Kwi 2017 Posty: 258 Skąd: LU
Wysłany: 2024-08-14, 10:48
Mam przebieg 13kkm. Auto zaczęło mieć trudności z odpalaniem (problem opisywany). Dodatkowo całkiem niedawno nastąpił zauważalny wzrost zużycia gazu (pewnego razu wyszło nawet 12l /100 po mieście).
Wczoraj: 6:30 rano, 13 stopni, odpalił dopiero przy 3 próbie (niby odpala, ale gaśnie);
Dzisiaj: 6:30 rano, 11 stopni, odpalił jak młody bóg;
Wczoraj wieczorem wymieniłem obydwa filtry gazu. Ten mały był lekko zabrudzony, ten duży wyglądał jakby był tłusty (albo co najmniej mokry). Chodzi mi o to że nie wyglądały na brudne.
Co prawda przejechałem dzisiaj niewiele, ale mam wrażenie jakby spadło zużycie gazu.
Ten mały był lekko zabrudzony, ten duży wyglądał jakby był tłusty (albo co najmniej mokry). Chodzi mi o to że nie wyglądały na brudne.
Na tym "dużym" (faza lotna) osadza się frakcja olejowa która wydziela się z LPG, dlatego jest tłusty.
Frakcja olejowa jeśli dotrze do wtryskiwacza to go "zaklei", filtr fazy lotnej ma to zatrzymać.
Wymiana filtrów to najtańszy sposób na wydłużenie trwałości instalacji i wg mnie nie warto na filtrach oszczędzać,
filtr kosztuje kilkanaście zł, wymiana wtryskiwaczy kosztuje grubo ponad tysiąc albo dwa,
ja nie oglądam czy filtr jest czysty czy brudny, wymieniam co 10 tys. km. filtr fazy lotnej i co 20 tys. fazy ciekłej.
Ostatnio zmieniony przez kordirko 2024-08-30, 20:31, w całości zmieniany 4 razy
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1255 Skąd: Kępno
Wysłany: 2024-09-12, 08:45
Mam pytanko do praktyków - czy ktoś z Was ma wiedzę, czy można wymienić w dusterze 2 FL 1.0 filtr gazu gazy lotnej, bez odpinania akumulatora (w ASO jest pozycja demontaż/montaż Aku) ?
Mam pytanko do praktyków - czy ktoś z Was ma wiedzę, czy można wymienić w dusterze 2 FL 1.0 filtr gazu gazy lotnej, bez odpinania akumulatora (w ASO jest pozycja demontaż/montaż Aku) ?
Raczej nic się nie zmieniło i wystarczy puszkę filtra powietrza tylko wyciągnąć...
Marka: Dacia
Model: NOWY DUSTER 3
Silnik: 1,0 ECO
Rocznik: 2024
Wersja: Extreme 5-os. Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Lip 2015 Posty: 1147 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-09-28, 20:27
Czy mieliście takie objawy po zatankowaniu LPG. Zatankowałem do pełna LPG i zobaczyłem , że wskaźnik zbiornika się nie zmienił, dalej pokazywał ten sam poziom. Przejechałem 100km bo tyle w czasie tankowania pokazywało i wskazania spadły do zera, oczywiście komunikat Niski Poziom LPG. Ale dalej jadę na gazie ze wskazaniem zero. No bo przecież miałem zatankowane na full. Może ktoś miał podobny przypadek. Na razie mam zgłoszenie w serwisie, ale wszyscy elektrycy są akurat na szkoleniach. Dowiedziałem się też z salonu, że silniki eco 1.0 z lpg czasami mają takie wyskoki, szczególnie w samochodach z systemem bezkluczykowym. Podobno wszystko głupieje gdy system zostawia włączony zapłon, bo przecież karta jest w kieszeni kierowscy który jest w pobliżu i właśnie tankuje. Wcześniejsze tankowania były ok i nic nie wariowało.
Marka: Dacia
Model: NOWY DUSTER 3
Silnik: 1,0 ECO
Rocznik: 2024
Wersja: Extreme 5-os. Pomógł: 7 razy Dołączył: 14 Lip 2015 Posty: 1147 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-09-29, 17:34
MartinezTychy napisał/a:
Pomaga zerowanie licznika z komputera pokładowego.
już próbowałem, licznik zerowałem ale można było tylko cząstkowy przebieg. A linijka z poziomem LPG i orientacyjnym zasięgiem na LPG jak zeszła do zera tak tam jest. Mogę tylko orientacyjnie obliczyć na ile mi starczy , właśnie po przebiegu. Po zatankowaniu zawsze wyświetlało 530km. Już sam nie wiem czy jakiegoś syfu nie zatankowałem, czy co. Na wtorek mam serwis umówiony. Zobaczymy.
Marka: Dacia
Model: była Lodgy/jest Jogger
Silnik: 1.6 Sce/1.0 Eco-G
Rocznik: 2016/2023
Wersja: Extreme 7-os. Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Kwi 2017 Posty: 258 Skąd: LU
Wysłany: 2024-09-30, 05:30
U mnie (mam nadzieję że nie) nie ma takiego problemu. Ale czasami jak krzywo postoi to potrafi zaświecić niskim stanem lub podnieść wskazanie posiadania gazu. Kilka razy miałem wrażenie jakby cos się przelewało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum