ASO to często wymieniacze części na podstawie technicznych biuletynów producenta. Jak czegoś nie ma opisanego to nie wymienią. Część pewnie się boi, że jak zrobią coś co nie jest przewidziane przez producenta to ten nie zapłaci za tą naprawę w ramach gwarancji. Dobre ASO to by było takie, które zdiagnozowało porządnie usterkę a potem dopasowało ją do biuletynów technicznych i wymieniło co trzeba.
PS Zawory by stukały niezależnie od klimy, cały czas, więc to kolejna strata czasu. A obejrzeli ten wentylator od chłodnicy?
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Mój mechanik też mówił, że "wymieniacze", do czasu aż żona rozbiła auto, a on zajął się nim po kilku miesiącach, potem znów czekało na części, potem część przyszła, część niewłaściwych, elementy montażowe się pogubiły, a żona cisnęła, więc z bólem serca zawiózl to do ASO. Po 4 dniach telefon, że zrobione. Złożyli, wyrównali szpary, oryginalne części kupione w innym aso, ale niewłaściwe zamienili na odpowiednie w gratisie i jeszcze 2 akcje serwisowe zrobili itd. było to 3 lata temu, cen nie pamiętam, ale zdziwił się, bo jakby klient z czymś takim przyjechał, to by taniej nie policzył na pewno. Ford Jerozolimskie.
Ogólnie może i ASO nie jest najlepsze, ale kto teraz robi dobrze? Miałem znajomego w zaglebiu warsztatów i bywałem często, bo pomagał mi w modowaniu mojej Suzuki. I myślisz że jak to tam wygląda? Drut i uczenie się na Twoim samochodzie jak coś nietypowego wypada. Tam też magików nie ma, a każdy to by najchętniej tylko oleje i hamulce wymieniał, bo to łatwo, szybko, a kasa się zgadza. Znajomi opowiadają, że mając nietypowe auta coraz częściej słyszą w słuchawce, że mechanik się nawet nie będzie podejmował, bo on ma klientów i nie czuję potrzeby się doktoryzować z nowego auta. A tym bardziej jak ma 10 lat, gdzie wiadomo, że śruby będzie musiał ciąć flexem.
A jak ktoś myśli, że chociaż jest tanio, to ja wymieniam właśnie flotę dostawczakow, właśnie dlatego, że bardziej opłaca się kupić nowe, niż serwisować stare i brać na siebie ryzyko, że gdzieś w polu stanie, bo rurka wysokiego cisnienia nagle padnie. Już kilka razy miałem sytuację, analogiczna do używanych części z allegro (gdzie nowe w ASO są taniej), że mechanik w dupie liczy za usługę więcej niż ASO. Tyle że w ASO masz fakturę i możesz faktycznie reklamować. A zareklamuj u takiego mechaniora, albo lepiej - dostań fakturę xD A każdy leci na stracie i zwrotach VAT.
Naprawione, sprężarka, która była skutkiem, a nie przyczyną. Wadliwa pompa wody, jej geometria czy coś, uszkadzały łożysko sprzęgła sprężarki. Dopiero za drugim, zaznim zmienili sprężarkę, wymienili pompe wody, alternator, koło pasowe (trochę w ciemno) i pomogło. No chyba, że jest teraz za zimno, żeby jednoznacznie to sprawdzić, ale napewno duzo na plus, skończyło się szarpanie i inne śmieszne rzeczy, do ktorych kazali sie przyzwyczaić..
Mój mechanik też mówił, że "wymieniacze", do czasu aż żona rozbiła auto, a on zajął się nim po kilku miesiącach, potem znów czekało na części, potem część przyszła, część niewłaściwych, elementy montażowe się pogubiły, a żona cisnęła, więc z bólem serca zawiózl to do ASO. Po 4 dniach telefon, że zrobione. Złożyli, wyrównali szpary, oryginalne części kupione w innym aso, ale niewłaściwe zamienili na odpowiednie w gratisie i jeszcze 2 akcje serwisowe zrobili itd. było to 3 lata temu, cen nie pamiętam, ale zdziwił się, bo jakby klient z czymś takim przyjechał, to by taniej nie policzył na pewno. Ford Jerozolimskie.
Ogólnie może i ASO nie jest najlepsze, ale kto teraz robi dobrze? Miałem znajomego w zaglebiu warsztatów i bywałem często, bo pomagał mi w modowaniu mojej Suzuki. I myślisz że jak to tam wygląda? Drut i uczenie się na Twoim samochodzie jak coś nietypowego wypada. Tam też magików nie ma, a każdy to by najchętniej tylko oleje i hamulce wymieniał, bo to łatwo, szybko, a kasa się zgadza. Znajomi opowiadają, że mając nietypowe auta coraz częściej słyszą w słuchawce, że mechanik się nawet nie będzie podejmował, bo on ma klientów i nie czuję potrzeby się doktoryzować z nowego auta. A tym bardziej jak ma 10 lat, gdzie wiadomo, że śruby będzie musiał ciąć flexem.
A jak ktoś myśli, że chociaż jest tanio, to ja wymieniam właśnie flotę dostawczakow, właśnie dlatego, że bardziej opłaca się kupić nowe, niż serwisować stare i brać na siebie ryzyko, że gdzieś w polu stanie, bo rurka wysokiego cisnienia nagle padnie. Już kilka razy miałem sytuację, analogiczna do używanych części z allegro (gdzie nowe w ASO są taniej), że mechanik w dupie liczy za usługę więcej niż ASO. Tyle że w ASO masz fakturę i możesz faktycznie reklamować. A zareklamuj u takiego mechaniora, albo lepiej - dostań fakturę xD A każdy leci na stracie i zwrotach VAT.
Ja generalizowalem - sorki. I Ty chyba trochę generalizujesz .
Chyba jednak powinno być tak, że porządny mechanik zarówno umie naprawić wiele rzeczy jak i wystawia faktury. A dobre ASO to takie które podchodzi do klienta z dobrą wolą i chęcią pomocy, którą często stopuje postawa gwaranta nadrzędnego czyli dystrybutora.
_________________ Jeździć, tankować,
Nie żałować!
Zmieniać olej i filtry,
Bo twój samochód jest za..bisty!
Są tacy i tacy, ale ogólnie mechanicy tani nie są już, nie są nawet średnio drodzy i jak podliczylem koszta i jakość serwisu, to jak samochód ma robić kilometry, to nie opłaca się jeździć starszym niż 5 lat max.
Zresztą mechanicy też robią w wała i często idą z naprawami na skróty na niekorzyść klienta. I działa to jak knajpy nad morzem - oni mają tyle roboty, że nie liczą na wracającego klienta. Mogą robić cokolwiek i nic to nie zmienia, bo może oni robią chujowo, ale kto robi dobrze?
I tak się to kręci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum