kolego zużycie paliwa jest zależne od wielu rzeczy ja jak spojrzę w komputerek to od razu wiem kto jeździł ja czy żona
ja służbowe autko tankuje tylko na bp i statoil (bo tak muszę) ale prywatna daćkę prawie wyłącznie w cerfure na witosa i naprawdę nie widzę różnicy miedzy tymi stacjami prócz ceny
Większość stacji w lublinie bierze paliwo od orlenu bo maja tu swoje magazyny czyli baza paliwowa jest ta sama a co najwyżej więcej jakiś uszlachetniaczy itp
wiec wyjdź z założenia że przerost formy nad treścią jest nieskazany
i spokojnie kupuj paliwo w lublinie pod marketami bo jet tam taniej
ja na takim paliwie taką samą dacka przejechałem 24000km i jest oki
jak kiedyś pracowałem w pewnej firmie lubelskiej to gość kazał mi tankować pod tesco i robiłem to przez 2 lata i też było oki
To ciekawe - zauważyłem również wyższe spalanie ok 0,3-0,5 l/100 - mimo podobnych warunków jazdy - a tankowałem również Statoil GOLD (stacja przy Zamku). Może to kwestia zimowych uszlachetniaczy ?
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2010-01-08, 17:59
Kiedyś do diesli dolewało się w zimie ok 10% benzyny, co zmniejszało problemy z odpalaniem, ale zmniejszało liczbę cetanową ON i podwyższalo spalanie. Być może gold działa na podobnej zasadzie. Zresztą Pb 98 tęz ma mniejszą kaloryczność od 95 i silniki przystosowane fabrycznie do 95 ponoć spalają więcej jak wlejesz 98. Dla mnie to cuś nielogiczne, ale tak piszą w prasie motoryzacyjnej. pozdr
Tankuję tylko na dużych koncernowych stacjach, a od miesiąca leję orlenowską vervę. Nie odczuwam poprawy osiągów, spalanie ok <0,2 l/100km, ale było mroźno. Różnica jaką odczuwam to wyraźnie wzrosła kultura pracy silnika, jest wyraźnie ciszej nawet gdy silnik zimny. Chyba zostanę już przy olejach nap. ulepszonych z troski o aparaturę wtryskową
kolega tankuje na shellu olej napedowy i nie ma wogóle problemów. Kiedyś zatankowal na Lukoilu i miał rózne problemy dlatego teraz już tylko na shellu i jest ok... benzynkę też tankuje na shellu i też jest ok zero problemów:)
Nie mam na to dowodów, ale na Neste w Nowym Sączu jest (lub było) to samo paliwo co na Shellu (paliwa przywożone tą samą cysterną), tylko kilkanaście groszy mniej.
dla mnie najzabawniejsze było że stacje które uważałem za całkiem przyzwoite miały paliwo kiepskiej jakości.
Oraz że marka stacji nie przekłada się na jakość paliwa - pewnie zależy głównie od osobistej uczciwości właściciela :P
Aha - "tu jakości broni orzeł" to oczywiście marketingowy pic na wodę.
Miłej lektury!!
Ostatnio zmieniony przez akifue 2010-01-16, 10:31, w całości zmieniany 1 raz
ja wczoraj podjezdzam na Lotosa i na Dynamicu ON wszedzie plomby zalozone. Zle paliwo? Czy po kontroli musieli zamknac? Takie zolte plastikowe plomby na dystrybutorach uniemozliwiajace tankowanie.
Z tego raportu wychodzi, że np. BP, które również ma dużo stacji w Polsce nie podpadło ani razu, tak samo jak np. Shell. Za to Orlen i Lukoil mają kilka czarnych punktów.
Pytanie czy to zestawienie jest w 100% uczciwe i wiarygodne... w sumie innych źródeł wiedzy nie mam (oprócz własnych doświadczeń - raz mi Orlen podpadł), więc może coś w tym jest.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Ostatnio zmieniony przez psur 2010-01-20, 12:08, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: DUSTER
Silnik: 1,5 DCi
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-11, 23:01 Paliwo, stacje a nasze samochody
Dziś będąc pod jednym z Hipermarketów, zauważyłem jak na hipermarketowej stacji paliw - ludziska tankują wszelkiej maści paliwo do swoich autek.
Kiedyś był zrobiony ranking jakości paliw (w jakiejś gazecie i jakiś program w TV odnośnie oszustw na takich stacjach i okazało się, że sprzedają coś podobnego do paliwa (możne i przesadziłem, ale tak to odebrałem), na stacji stały bryki za kupę forsy i ciary po plecach mi przechodziły jak to widziałem.
Wiem i nie tylko z opowiadań, że nasze (w szczególności) 1,5 DCi potrzebują dobrego i sprawdzonego paliwa. Zastanawiam się, czy tą kolejkę (kilkanaście samochodów) tak zachęca cena czy tylko nieświadomość tego co tankują??
Pamiętam co powiedział mi sprzedawca przy odbiorze swojego samochodu z 1,5 DCi - lej Pan tylko dobre paliwo a nie zobaczymy samochodu na wymianie wtryskiwaczy i pompy paliwowej.
Zważywszy na nasze (ogólną) jakość naszego całego paliwa sprzedawanego w Polsce - aż strach pomyśleć co dzieje się z paliwem w Hipermarketach. Kolega jeździ na zachód i często tankuje pojazd w NIEMCZECH I TWIERDZI, ŻE to paliwo jest o wiele lepsze i samochód inaczej się zachowuje niż na naszym krajowym. Coś w tym jest.
To nie jest do końca z tym paliwem tak jak napisałeś.
Bardzo często paliwo z Orlenu trafia do Auchana, Intermarche lub innych. To jest to samo paliwo, które jedzie jednym transportem do kilku punktów. Tutaj pozostaje tylko pytanie co się dzieje na stacjach i ile ewentualnie % zostaje przekręcone.
Dla przykładu cały czas tankowałem Mondeo III TDCI (wyjątkowo wrażliwe modele silnika) w Auchan było super ( w 12 m-cy zrobiłem ok. 100000km,). Zatankowałem w lepszym CPN - ie na trasie i nagle zapaliła się kontrolka wtrysków. Nie obyło sie bez czyszczenia i ulepszaczy.
Fakt - paliwo na stacjach w innych krajach jest znacznie lepsze i bardziej wydajne :)
i tu masz rację że cuda dzieją się na stacjach, znajomy handluje hurtowo paliwami, i nie raz mówił że np w Czechowicach, lub Radzionkowie przed nim stoi cysterna z BP a za mim Z schela czy statoil, i wszyscy biorą to samo paliwo. Żeby było śmiesznie najlepiej jak każdemu opowiada jak powstaje V-power, Verwa czy też jeszcze jakieś inne super paliwa - poprostu na taką cysterne dolewa się maksymalnie litr jakiegoś ulepszacza i gotowe, jak widać na stacjach słono sobie liczą za dolewanie ulepszacza.
Oby jak najmniej ajentów i właścicieli chrzciło paliwo:D
Te stacje pod hipermarketami mogą mieć niezłej jakości paliwo (tak przynajmniej rozum podpowiada). Nie kupiłbym tam LPG, ale wiem że ojciec regularnie od 30-40kkm tankuje Pb98 "na Auchanie" i Corolla 1.6 VVTi śmiga aż miło (z tego co mówił mechanik - nie wiem na ile to prawda - ona nie ma filtru paliwa...).
Dlaczego może być dobre:
1. Jest to paliwo z Orlenu (ok mogło nie przekonać ;p)
2. Duży obrót paliwa => częste dostawy paliwa => mniej syfu na dnie zbiornika(?)
3. Jest to pewna reklama sklepu, na dodatek samofinansująca i dość skuteczna - gdyby kilka samochodów miało problemy, istnieje obawa, że reklama w postaci stacji będzie nieskuteczna
I tak pewnie troche zależy od samej stacji, ale z ostatnich raportów pamiętam, że to w hurtowniach pojawiały się problemy z jakościami paliw, także dostawca nie jest bez znaczenia.
Znacznie gorzej będzie zapewne na małych stacjach no name i to jeśli nie w jakości to np w tym że do logana wejdzie 60l benzyny ;)
Marka: DACIA
Model: DUSTER
Silnik: 1,5 DCi
Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 55 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-12, 08:42
misiokg napisał/a:
Dla przykładu cały czas tankowałem Mondeo III TDCI (wyjątkowo wrażliwe modele silnika) w Auchan było super ( w 12 m-cy zrobiłem ok. 100000km,). Zatankowałem w lepszym CPN - ie na trasie i nagle zapaliła się kontrolka wtrysków. Nie obyło sie bez czyszczenia i ulepszaczy.
Fakt - paliwo na stacjach w innych krajach jest znacznie lepsze i bardziej wydajne :)
Może właśnie przyszedł czas i samochód powiedział, że ma dość - to tak jak z pożyczonymi rzeczami, niby chodzą a potem stają, szczególnie jak się komuś pożyczyło
Ja osobiście tankuje na dużych stacjach (BP). Nie zawsze mogę szukać hipermarketu.
Ja wpadłem na taki pomysł: tankuje swojego 1,5 DCi na jednej i tylko jednej stacji i biorę fakturę wpisując przebieg. NIe mam zamiaru, tak jak to u mojego kolegi płacić za wtryskiwacze (nie podlega gwarancji - złe paliwo). Zapłacił jakieś straszne pieniądze za wtryskiwacze.
Wolę się zabezpieczyć, przed tym co sprzedawca mi opowiadał o lekkomyślności tankowania samochodu na stacjach niewiadomego pochodzenia a w tym wszystkie hipermarketowe.
Szkoda mi mojego "kochanego" autka i jeśli ja jem dobrze i smacznie to i on jako członek rodziny niech dobrze sobie popije. Dziecko kosztuje
Sugerujesz że samochód uznał "o jakie dobre paliwo, a ja zawsze takie świństwo piłem to teraz ja mu pokaże" sory nie kupuje tego... W internecie były listy nieuczciwych stacji i pojawiały się tam placówki zarówno BP, Statoil jak i Orlen. Z tego co pamiętam paliwo na stacjach przy hipermarketach było w dolnych granicach normy (ale zawsze), zresztą w Polsce 95oktanowa benzyna zwykle ma ok 90oktanów...
Dobrze jest tankować na jednej konkretnej stacji - wiadomo do kogo iść z pretensjami. Mamy kapitalizm - tak samo salony Renault. Mają tyle samo wspólnego z Renault Polska, co ja z Telewizją na Kartę, czy producentami dekoderów - nic, poza tym że czasami mi wolno wykorzystać ich logo.
Ostatnio zmieniony przez czaju 2010-08-12, 08:55, w całości zmieniany 1 raz
Ja ostatnio przerzuciłem się z BP na Neste i jestem całkiem zadowolony. Spalanie, czy wydajnośc nie zmieniły się na tyle, żebym to zauważył, więc chyba jest ok ;).
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3772 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-12, 09:01
Stacje hipermarketowe mają tak duży przerób że nie sadze żeby chcieli kombinować z kręceniem. Przy Wola Parku w Warszawie cysterny podjeżdżają kilka razy dziennie. Cena jest niższa ale tylko 10-15 groszy niż na BP czy Orlenie w pobliżu więc i tak mają super zarobek przy minimalnych kosztach.
Ja tankuję na zmianę w tym Auchan lub Neste i nie widzę różnicy - a z racji prostoty obecnego pojazdu czuję i słyszę np. spalanie detonacyjne przy zbyt wczesnym kącie wyprzedzenia zapłonu.
Paliwo przywożą z tej samej bazy w Mościskach - wiem bo kiedyś jechałem za cysterną na tej trasie.
Natomiast wszelkie stacje w plenerze zwłaszcza ajencyjne i to nawet dużych sieci jak BP czy Orlen są mocno podejrzane.
Marka: Skoda
Model: Octavia Tour II
Silnik: 1,4 16V
Rocznik: 2010 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 399 Skąd: Tarnobrzeg
Wysłany: 2010-08-12, 09:04
KOSA napisał/a:
Ja wpadłem na taki pomysł: tankuje swojego 1,5 DCi na jednej i tylko jednej stacji i biorę fakturę wpisując przebieg. NIe mam zamiaru, tak jak to u mojego kolegi płacić za wtryskiwacze (nie podlega gwarancji - złe paliwo). Zapłacił jakieś straszne pieniądze za wtryskiwacze.
Wolę się zabezpieczyć, przed tym co sprzedawca mi opowiadał o lekkomyślności tankowania samochodu na stacjach niewiadomego pochodzenia a w tym wszystkie hipermarketowe.
Nie da się zabezpieczyć. Tzn. możesz dochodzić w razie ewentualnych problemów swoich roszczeń w stosunku do sprzedawcy, ale koszty prawnika, rzeczoznawcy i co najmniej kilka lat w sądzie to abstrakcja sama w sobie.
Przez wiele lat pracowałem w firmie posiadającą sporą flotę aut dostawczych i kombi w dieslach i mimo tankowania wyłącznie na dużych Orlenach problemy z lejącymi wtryskami, puszczającymi pompami pojawiały się nader często (ale oczywiście przebiegi rzędu 70-90tys/rok).
_________________ Teoria nie zrobi z nikogo praktyka :)
Kiedyś we Wrocławiu na Auchan kierowca cysterny chyba z okolic Poznania był bardzo zły że nie chce nikt przyjąć od niego paliwa bo musi jechać jeszcze do jakiej tam miejscowości na Orlen też z paliwem i przekroczy czas pracy. Nie mam uprzedzenia do marketów jakoś chyba trafiam na uczciwe traktowanie czy co? Często tankuję też z Tesco i Intermarche. Nie wiem ale jakoś wolę kupić marketowe paliwo niż u Pana Zbyszka na stacji drucik.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum